piątek, 30 grudnia 2011

Płaskowyż Lasithi

Na początek informacja (dla wielu może smutna) - to już ostatnie zdjęcia ze wspaniałego pobytu w Grecji...

Ale nie martwcie się, zobaczycie tu jeszcze parę innych fotek, które zrobiłam w ostatnich dniach, w tym czasie ja zajmę się przygotowaniem zdjęć z Francji i Norwegii!

A teraz o Płaskowyżu Lasithi:
właściwie, to nie będę się nawet za dużo wypowiadać, jest po prostu... przepiękny!!!
Moje wrażenie to: "widoki jak z bajki, krajobrazy, które nie istnieją".

Ale się rozpisałam... :-DDD

Jeszcze troszkę historii, a raczej mitologii - na płaskowyżu znajduje się grota, w której według greckiej mitologii urodził się najważniejszy z bogów starożytnej Grecji - Zeus.

Wystarczy już słów, teraz patrzcie:

 
 

Myślę, że się podoba i czekam na komentarze :-)

Em

czwartek, 29 grudnia 2011

Matala

Powrót do kochanej Grecji :-)

Dziś wstawiam zdjęcia z Matali - miejscowości na Krecie, która słynie nie tylko z przepięknej i błękitnej wody, ale także z... bardzo starych grobowców wykutych w skale!

Zanim jeszcze chowano tam zmarłych, tworzono tam same groty, było to aż w okresie neolitu czyli tzw. młodszej epoce kamienia (czyli jednym słowem bardzo dawno). W okresie od I do II w. n.e groty wykorzystywano jako groby.

Matala jest niewątpliwie przepięknym miejscem, przywiozłam stamtąd wiele wspaniałych wspomnień, ale także i straszliwych.

Jednym z tych milszych było kąpanie się w tej przejrzystej i cudnej wodzie, innym wspinanie się z Tatą na najwyższe punkty klifu :-)

Przerażający był min. przymus stawania w lub na kamiennych postumentach, gdzie kiedyś leżeli zmarli, lub wchodzenie do ciemnych grot, w których równe wgłębienia w ścianach z półkolistym łukiem na górze wskazywały dawne miejsce pochówku...

Ale jednak nie to jest najgorsze. Mimo wszystkich cudowności jakie tam zobaczyłam i zachwytu tą wodą, to właśnie ona stała się prawdziwym niebezpieczeństwem.
Mianowicie, podczas gdy stałam sobie na samym brzegu, mocząc tylko stopy zobaczyłam jak woda znienacka powoli się wzburza (przedtem była zupełnie gładka, to był jakiś przypływ). Nie zdążyłam nawet nic pomyśleć, a zostałam wywrócona przez falę! Leżąc na piasku po chwili podniosłam głowę i całą mnie znów zalała fala. Ponowiłam próbę wynurzenia głowy i znów zostałam nagle zalana. Zaczęłam się powoli dusić, gdy trzecia próba się nie udała byłam doszczętnie przerażona. Mamę (która świetnie pływa) poturbowało dalej i nie mogła się do mnie dostać, na szczęście wyciągnął mnie jakiś starszy pan, którego szczerze mówiąc też właściwie fale do mnie dopchnęły...
Nieźle by się to dla Nas, a szczególnie dla mnie skończyło... Ale jak to Mama powiedziała, mieliśmy tam lekcję życia i istotną informację - że można się utopić nawet w wodzie do kostek...

No więc historia taka, ale poza tym było super :-)

Polecam to miejsce wszystkim, którzy mają zamiar udać się w te strony!

Tak więc wstawiam zdjęcia:

 
 
 
 

Mam nadzieję, że się podoba, proszę o komentarze :-)

Emmy

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Święta!

Teraz przerwa w fotkach z innych państw - przenosimy się do Nas, na Święta Bożego Narodzenia.

Mam nadzieję, że wszyscy spędziliście je miło, ciepło i radośnie :-)

Jak dla mnie tegoroczne Święta były wspaniałe!

Nie będę się za bardzo rozpisywać, zapraszam tylko jeszcze na mojego drugiego bloga, gdzie możecie znaleźć informację o moim nowym, świetnym sprzęcie. Informacja znajduje się na tym blogu, więc na pewno już wiecie, że to związane z muzyką i śpiewem! :-D
Link: KLIK

Teraz zdjęcia ozdóbek i tym podobnych rzeczy z Wigilii (24.12) i pierwszego Dnia Świąt u Dziadków (25.12):

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


Mam nadzieję, że się podoba i proszę o komentarze :-)

Emmy

sobota, 17 grudnia 2011

Heraclion - Knossos

Dziś dalsze części zdjęć z Grecji (niestety zbliżamy się już do końca...).

Prezentuję miejsce, którego nigdy nie zapomnę - pałac legendarnego króla Krety - Minosa.

Jeszcze do tego, pod ziemią,  a w części widoczne są ruiny... Labiryntu mitologicznego człowieka-byka - Minotaura!!!

Głowa Minotaura z netu (identyczną, tylko mniejszą przywiozłam sobie z Krety):


W pałacu jest wiele wspaniałych malowideł, niestety większości nie mogę pokazać na własnych zdjęciach, ponieważ na tych fotografiach są różne osoby i nie da się dobrze wykadrować.

Jednak dwa z tych, które mam na zdjęciach i mi się podobały pokazuję niżej. Uwaga - poniższe fotki są z internetu!!!

"Skok przez byka":

       
"Książę z piórami"


I jeszcze na koniec "Bogini z wężami"


No to koniec dzieł sztuki, teraz przechodzimy już do moich zdjęć! :-)

Oto one:

 
 
 

No to tyle, jeśli Wam się podoba, proszę o komentarze :-)

Czekajcie na nowe posty!

Emmy